Siemanko. No to ten przepraszam , że tak późno jest notatka , ale no nie miałam dostępu do neta i byłam tylko na telefonie i lipa. U mnie ogólnie troszkę lepiej, ale nadal chujowo. Ale żyję ;-)
Dobra ta notka miała być o wakacjach w Hiszpanii ;-) . A tak dokładniej to w Lloret De Mar.  Hm.. Miałam jechać z wieloma koleżankami, ale żadna nie mogła , więc wyszło na to ,że w to przecudowne miejsce pojechałam sama ;/ . W autokarze siedziałam z dziewczyną która niestety wylądowała w innym hotelu, a ja w innym. Poznałam tam wiele wspaniałych osób, w tym dwie blogerki Jessikę i Arynsę ;) . Są świetnymi dziewczynami ! ;* Poznałam również mojego idola Kwiata <3 Siedziałam sobie spokojnie w autokarze, postój - zbieramy nowe osoby, a w nich Dawid Kwiatkowski o.O . Hehs. Zgon na miejscu  ^^ Powracając do Lloret , eh pięknee miejsce, piękne morze, piękna plaża, hotele - jednym słowem WSZYSTKO *.* Zakochałam się w tym miejscu i mam zamiar wrócić tam kiedyś, tak na sto procent ;) Cuudowna pogoda, cudowne widoki, cudowne miejsce i ludzie *-* Dobra nie będę opisywała tego bo się nie da słowami opisać ; / Musielibyście to zobaczyć, aby ocenić. A teraz kilka fotek z ludźmi z obozu :

 Ekipaa Najlepsza <3

Paaatryk ♥

 Kamilaaa ♥♥♥ !

LLORET WRACAAAJ ! ;-((( WAKACJE WRACAJCIE ! ;- ((( EKIPO WRACAJ ! ;-(((( ♥
BYLE DO NASTĘPNYCH WAKACJI ;-//
__________
No to ten , tak trochę opisałam. Dałam mało zdjęć ;-D
Na razie ; *